- autor: Adeeek16, 2013-09-09 19:59
-
GKS Górno w pierwszym meczu na własnym stadionie zremisował z Wicherem Miedziana Góra 1;1.
Trener Kamil Kobus w porównaniu z pierwszym meczem w Bielinach zrobił dwie zmiany w składzie. Kontuzjowanego Piotrka Piłata zastąpił Tomasz Waldon. Do 11 wskoczył również Patryk Jaworski ,który zmienił Grześka Taborskiego.
Gospodarze wyszli na mecz bardzo zmotywowani ,ponieważ chcieli udowodnić ,że zwycięstwo z Nidzianką to nie przypadek.Od początku rzucili się do ataku,lecz byli bardzo nieskuteczni. Swoje szansę miał Szymek Haba,lecz minimalnie się mylił strzelając z rzutów wolnych.Gracze z Miedzianej Góry stwarzali sobie natomiast groźne kontry,lecz obrona GKSu nie popełniała błędów.
Drugą połowę lepiej rozpoczęli goście ,którzy korzystając z szybkości swoich napastników zagrywali bardzo groźne piłki za plecy obrony gospodarzy. Jedna z takich akcji zakończyła się żółtą kartką dla Adriana Krawczyka ,a także dla poszkodowanego,który w bardzo chamski sposób odzywał się do faulującego. W 60 minucie na boisku zameldował się Krystian Zieliński,który zmienił Kubę Raczyńskiego. Niespełna pięć minut później "Kikan" zdobył swojego drugiego gola w sezonie. Gospodarze niestety nie poszli za ciosem i skończyło się to dla nich tragicznie.Nieumyślnym faulem popisał się Tomasz Waldon i sędzia wskazał na jedenastkę.Niestety tym razem kapitan nie obronił karnego i było 1;1.W 70 minucie na boisko wszedł Grzesiek Taborski ,który zmienił Maćka Tarwackiego. Parę minut później główny arbiter ponownie wskazał na wapno. Z takim przebiegiem sytuacji nie pogodził się Kordian Jas ,który zdjął swoją koszulkę i w bardzo chamski sposób skomentował tą decyzję.Słusznie został on ukarany czerwoną kartką.Do piłki podszedł Szymek Haba i niestety nie trafił. Do końca meczu gracze z Górna starali się strzelić bramkę,lecz niestety im się nie udało. Warto pochwalić całą drużynę za walkę,a opieprzyć za skuteczność.